wtorek, 27 marca 2018

Recenzja #142: Woda, która niesie ciszę - Brittainy C. Cherry



Tytuł: Elements. Żywioły #3 - Woda, która niesie ciszę
Autor: Brittainy C. Cherry
Wydawnictwo, rok wydania: Filia, 2017
Ilość stron: 400

Ulotne chwile.
Nasze życie jest tylko ich sumą. Niektóre są bolesne, pełne cierpienia. Inne piękne, pełne nadziei i przyszłych obietnic.
Miałam w życiu wiele ważnych, zmieniających, stawiających przede mną wyzwania chwil. Momentów, które przerażały i pochłaniały. Jednak największe z nich – najbardziej wzruszające i chwytające za serce – dotyczyły jego.
Miałam dziesięć lat, gdy straciłam głos. Skradziono dużą część mnie, a jedyną osobą, która naprawdę mnie słyszała, był Brooks Griffin. Stanowił światło moich mrocznych dni, był obietnicą jutra, dopóki jego samego nie spotkała tragedia. Dramat, który zatopił go w morzu wspomnień.
Oto historia chłopaka i dziewczyny, którzy kochali siebie nawzajem, ale nie kochali samych siebie. Opowieść o życiu i śmierci. O miłości i niedotrzymanych obietnicach.

Cytaty z Ognia, który ich spala
Cytaty z Wody, która niesie ciszę

Kiedy odnajdywały się dwie samotne dusze, trzymały się siebie bez względu na wszystko.

Woda, która niesie ciszę to historia Maggie May i Brooksa Tylera, ich ulotnych chwil. Razem czy osobno, stanowiły najważniejsze momenty ich życia. Czasem niepozorne czy zwykłe, a czasem takie, które odmieniały ich życia…

Poznajemy ją jako rozgadaną dziesięciolatkę, by po chwili zobaczyć ją jako świadka i jednocześnie uczestnika sytuacji, która drastycznie wpycha ją w świat ciszy i mroku.
Maggie jest osobą, którą polubiłam już na samym początku. A im dalej zagłębiałam się w jej historię, tym bardziej ją rozumiałam. Coraz bardziej się z nią identyfikowałam i odczuwałam jej emocje.

Czasami słowa były bardziej puste niż cisza.

Osobą, która zawsze starała się być przy Maggie, był Brooks. Ze znienawidzonej siostry najlepszego przyjaciela, staje się dla niego całkowitym przeciwieństwem tego i rodzi się między nimi piękna przyjaźń, która z czasem przeradza się w głębokie uczucia i poczucie odnalezienia bratniej duszy.

O naprawdę bardzo dobrej sztuce pisarskiej Brittainy C. Cherry nie ma co wiele mówić. Wszystkie jej książki są co najmniej dobre i niewiele można im zarzucić. Tak jest i w tym przypadku.
Typowa dla autorki emocjonalność pozwala na prawdziwe odczuwanie emocji bohaterów na własnej skórze. Całkowicie dopełniająca się historia pochłania czytelnika, nie pozwalając mu jej odłożyć. Właśnie to znajdziecie w tej książce. Nawet chwile, gdy bywa przewidywalna nie psują całości.

Po latach milczenia pojęłam wagę słów. Miały zdolność ranienia, choć prawidłowo użyte potrafiły uzdrawiać.

Dodatkowym jej atutem jest fakt, że książka ta ma szczególne znaczenie dla samej autorki. Brittainy C. Cherry od dzieciństwa zmaga się z wadą wymowy. Przez to rzadko się odzywała, nie chcąc narazić się na nieprzyjemne komentarze rówieśników. Dlatego też bardzo dobrze rozumie osoby jak Maggie May, a ta książka stała się ich głosem, który może usłyszeć reszta świata.

Z dotychczasowych 3 wydanych tomów, ten był dla mnie najlepszy. Historia, bohaterowie, emocje – wszystko na najwyższym poziomie. Prawdopodobnie Woda, która niesie ciszę zostanie moją ulubioną książką Brittainy C. Cherry. Zdecydowanie polecam, bo warto zapoznać się z tą wzruszającą opowieścią!

Miłość nie potrzebowała wytycznych. Spływała na ciebie jedynie z nadzieją. Nie miała reguł, których musiałeś przestrzegać. Nie dawała instrukcji, byś zachował jej czystość. Po prostu pojawiała się po cichu, błagając, byś nie pozwolił jej odejść.


Jest to także ostatni post przed przerwą na blogu, która jest spowodowana moimi zbliżającymi się egzaminami. :((( Jednak wraz z nowymi recenzjami postaram się powrócić tak szybko, jak to możliwe!

1 komentarz:

  1. Zazwyczaj słyszę, że to pierwszy tom jest najlepszy, ale po twojej recenzji widzę, że kolejne, szczególnie ten są na równie wysokim poziomie. Super! https://pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com/2018/03/new-books-kwiecien.html

    OdpowiedzUsuń