Strony

wtorek, 28 listopada 2017

Read in English #9: Even When You Lie to Me - Jessica Alcott



Tytuł: Even When You Lie to Me
Autor: Jessica Alcott
Wydawnictwo, rok wydania: Crown Books for Young Readers, 2015
Ilość stron: 352

Charlie, uczennica ostatniej klasy, nie czeka z niecierpliwością na swój ostatni licealny rok. Kolejny rok życia w cieniu swojej najlepszej przyjaciółki. Kolejny rok ukrywania się za okładkami jej ulubionych powieści. Kolejny rok pełnych napięcia relacji z matką perfekcjonistką.
Ale wszystko się zmienia, kiedy poznaje swojego nowego nauczyciela angielskiego. Mr. Drummond jest mądry. Sarkastyczny. Zabawny. Gorący. Wszyscy go kochają. A Charlie sądzi, że jest jedynym, który ją rozumie.
Sądzi też, że nie tylko ona jest zadurzona.


Nie żałuję ciebie. Żałuję tego, co ci zrobiłem. Zraniłem cię. Zawiodłem twoje zaufanie. To było naruszenie. To byłoby naruszenie z kimkolwiek, ale zwłaszcza z tobą.


Charlie nieustannie żyje ze świadomością, że nie jest tak atrakcyjna jak swoja przyjaciółka. Do tego wie, że nigdy nie będzie taką córką, jakiej chciałaby jej matka, przez co cierpią ich relacje. Ojciec rozumie ją choć trochę, jednak i z nim nie zawsze jest łatwo, zwłaszcza, gdy bierze stronę jej matki. Jedynym sposobem, by to wszystko odreagować jest sięgnięcie po kolejne powieści i zatopienie się w ich światach. Do czasu aż nie poznaje pana Drummonda.
Chociaż Charlie bywała czasem irytująca, polubiłam ją. A nawet w jakiś sposób rozumiałam jej postępowanie. Dzięki Drummondowi przeszła dużą przemianę. Zdołała zaakceptować samą siebie i pozwolić sobie na bycie kochaną i szczęśliwą.
Jej przyjaźń z Lilą jest bardzo silna, choć są zupełnie różne. Przeżywają niezliczone wzloty i upadki, kłótnie, ale mimo to są w stanie sobie wiele wybaczyć i wiele przetrwać. Jednak Lila nie do końca jest osobą, którą można pokochać. Niejednokrotnie bywała bardzo irytująca.
Tom Drummond poniekąd wydaje się interesującą postacią. Ma więcej problemów i przede wszystkim tajemniczości w sobie niż inni tego typu bohaterowie. Jest też uroczy, inteligentny i zabawny – przykład nauczyciela, w którym zdecydowanie można się zadurzyć. Jednak ostatecznie moje odczucia względem niego pozostają niejednoznaczne. Polubiłam go, ale jednocześnie nie do końca.

- Nie wszyscy dorośli są pełni gówna.
- Większość z nich jest. 

W Even When You Lie to Me romans pomiędzy bohaterami jest w większości dość platoniczny. Wszystko przedstawione jest z perspektywy Charlie, więc trudno wyczuć, co tak naprawdę sądzi na ten temat Tom. Dla czytelnika to ona przejawia jakiekolwiek uczucia, co jest zrozumiałe, bo nauczyciel nie może sobie na nie pozwolić.
Wątek też różni się od tego, o którym mogliście przeczytać np. w Pułapce uczuć. Nie ma tutaj takiego typowego miłosnego połączenia, bo właściwie przez większość jest to tylko zwykła przyjaźń, o ile można tak nazwać tę relację.
Styl pisarski autorki nie pozostawia powodów do narzekania. Czyta się z łatwością i można bez problemu wciągnąć się w historię, przez co czyta się szybko.

Przez ten rok Charlie przeszła przez długą drogę akceptacji i prawdopodobnie nie udałoby się jej to, gdyby wszystko, co miało miejsce, tak naprawdę się nie wydarzyło. Dlatego też zakończenie jest bardzo odpowiednie dla całej historii. Choć jest słodko-gorzkie, to nie można było spodziewać się niczego innego.
Even When You Lie to Me to książka, przy której przyjemnie można spędzić czas. Może nie chwyciła mnie niesamowicie za serce, bo nie jest książką tego rodzaju, ale można przy okazji coś z niej wynieść. Nie wszystkim przypada do gustu romans w stylu uczeń-nauczyciel, ale jeśli wam to nie przeszkadza, to polecam!

 Wiedziałam, że jego uczucia względem mnie byłyby niewłaściwie – ale w pewien sposób chciałam, żeby coś czuł, ale nie pozwolił sobie działać, by był torturowany i zdesperowany, ale zbyt szlachetny, żeby mnie zranić – ale było coś nawet bardziej pociągającego w myśli o tym, że się poddaje: chciałby mnie tak bardzo, że złamałby reguły, by podjąć działanie.

1 komentarz:

  1. Ostatnio zaczynam czytać książki po angielsku, więc myślę, że to będzie dobry wybór. Nie czytałam jeszcze takiej książki, chyba...

    OdpowiedzUsuń