Tytuł: Czekam na ciebie #3.2 - Zostań ze mną. Tom 2
Autor: J. Lynn
Wydawnictwo, rok wydania: Amber, 2015
Ilość stron: 256
Calla wraca tam, gdzie wszystko się zaczęło. Gdzie
najbliższa jej osoba, własna matka, najboleśniej ją skrzywdziła. Zdradziła...
Jest jednak Jax, nieziemsko przystojny chłopak, który potrafi oswajać lęki i patrzy głębiej, niż można sądzić.
Muszą stawić czoło nie tylko własnej przeszłości. Grozi im realne niebezpieczeństwo.
Jest jednak Jax, nieziemsko przystojny chłopak, który potrafi oswajać lęki i patrzy głębiej, niż można sądzić.
Muszą stawić czoło nie tylko własnej przeszłości. Grozi im realne niebezpieczeństwo.
Czy ich miłość przetrwa najtrudniejszą próbę – poświęcenia i odwagi?
Ta część jest zdecydowanie lepsza niż poprzednia (możecie
o niej poczytać tutaj klik). Nie da się ukryć, że dużo więcej się dzieje, a akcja w
końcu nabiera rozpędu. Jeszcze więcej trupów, strzelania, porwań. Co,
uwierzcie, nie jest wcale takie złe, jak może się wydawać.
Książka kontynuuje wydarzenia, od których skończyła się
poprzednia. Wieź Calli i Jaxa staje się coraz silniejsza, aż w końcu przeobraża
się w coś poważniejszego. Jednocześnie wokół tego rozwija się sytuacja z matką
Calli, ale nie będę wam zbyt dużo zdradzać. ;)
Miłość Calli i Jaxa nie jest jedynym wątkiem, co bardzo
doceniam, bo książka wyróżnia się tym spośród innych w serii. Nie jest ich
kopią i nie opowiada wyłącznie ich historii do zostania parą. Jak najbardziej na
plus.
‘Byłem w tobie
zakochany, zanim ty poznałaś moje imię.’
O bohaterach nie będę się znowu rozwodzić, bo mogliście o
tym poczytać w poprzedniej recenzji. W dalszym ciągu Jax i Calla się
przekomarzają, ale tym razem wydawało mi się to inne niż w poprzedniej książce.
Calla powoli pozbywa się swoich niepewności co do wyglądu, przynajmniej przy
Jacksonie. Jest odważna i w obliczu tych wszystkich okoliczności musi pozostać
silna. Jednocześnie musi zmierzyć się ze swoją przeszłością i pomaga jej w tym
Jax. Udowadnia jej tym, jak bardzo może na niego liczyć.
Choć Jax miał w tej serii trochę potknięć, to mimo to
dalej lubię jego postać. Mówi co myśli i nie owija w bawełnę. Udowadnia, że
jednak jest w nim romantyk. Troszczy się o Callę i pokazuje jak bardzo mu na
niej zależy.
Podobali mi się też poboczni bohaterowie, tacy jak: Reece
i detektyw Anders, Roxy, Nick, Clyde i Katie. A o historii Reece’a i Roxy,
która była już widoczna w tej książce, będziecie mogli przeczytać już 8
kwietnia!
Bohaterowie z poprzednich książek z serii, tzn. Cam i
Avery oraz Teresa i Jace, zagościli na nieco dłużej. Miło było dowiedzieć się
co u nich słychać i przeczytać, jak Avery i Teresa odbywają taką poważną
rozmowę z Callą.
Do książki nie mam żadnych zastrzeżeń. Bardzo mi się
podobała, okropnie wciągająca i z czystym sumieniem mogę ją polecić. Na
wieczór, w podróży, idealna. Nie zabiera nam wiele czasu, bo jest pisana
prostym językiem, a mimo to pokazuje nam najważniejsze wartości w życiu. Autorka
po raz kolejny pokazała nam jak można zrobić coś wspaniałego wcale tego nie
komplikując. Polecam także serię Lux pisaną już pod jej prawdziwym nazwiskiem.
Recenzje znajdziecie na naszym blogu. ;)
‘- Chyba mnie pan lubi,
panie James.
Uniósł brew.
– Nie wierzę! Dotarło
do ciebie?!
Dla żartu pacnęłam go w
pierś, ale tylko się zaśmiał.
[…]
– Tak, kotku, naprawdę
cię lubię.’
Pozdrawiamy!
Ksiazka zdecydowanie nie w moim stylu ale za to zdecydowanie w stylu mojej kumpeli! Na pewno jej polece ta ksiazke! ;)
OdpowiedzUsuńversjada.blogspot.com
Dziękujemy i zdecydowanie warta polecenia. ;)
UsuńPozdrawiamy!