Tytuł: After #1 - After. Płomień pod moją skórą
Autor: Anna Todd
Wydawnictwo, rok wydania: Znak, 2015
Ilość stron: 632
Życie Tessy można
podzielić na to, co zdarzyło się przed poznaniem Hardina i na to, co zdarzyło
się później. Kiedy Tessa zaczyna studia, jej życie wydaje się idealnie
poukładane: chce spełnić marzenia o pracy w wydawnictwie i jak najszybciej
połączyć się z ukochanym Noah, który czeka na nią w rodzinnym mieście. Ale
spotkanie Hardina, który wydaje się być jej całkowitym przeciwieństwem, wywróci
jej życie do góry nogami. Hardin jest arogancki, zbuntowany i w niczym nie
przypomina troskliwego Noah.
Ale to on budzi w Tessie uczucia, jakich dotąd nie zaznała.
Ale to on budzi w Tessie uczucia, jakich dotąd nie zaznała.
Dość długo wyczekiwałam tej książki, i gdy tylko się
pojawiła, od razu zaczęłam ją czytać. Jak tylko ją zaczęłam, nie mogłam
skończyć. Nie zniechęciło mnie nawet to, że pierwowzorem książki było fan
fiction o One Direction, których
fanką nie jestem. Styl pisania autorki jest dość prosty i przyjemnie się
czyta. Niektóre słowa zdają się nie pasować do klimatu historii, ale
przypuszczam, że zostały tak tylko przetłumaczone.
Czytając kiedyś recenzje na pewnym blogu, natknęłam się na opinię After. Była ona przyrównywana do Pięćdziesięciu Twarzy Greya i chcąc, nie chcąc muszę się teraz zgodzić z tym, że w kilku aspektach są podobne. Bogaty, apodyktyczny i zazdrosny o wszystkich chłopak oraz niewinna studentka wydają się być znajomą kombinacją, prawda? Przez pierwsze 250 stron książka wciągnęła mnie bez reszty. Cała ta akcja, kłótnie głównych bohaterów, sprawiały, że nie mogłam się doczekać tego co będzie dalej. Jednak po pogodzeniu się Hessy wszystko złagodniało i zrobiło się odrobinę nużące.. Ale nie na długo, o nie. Z czasem akcja nabiera rozpędu, by na sam koniec wybuchnąć i zniszczyć nasze emocje.
Niektórych pewnie będą denerwować zabawa Tessy i Hardina w
'kto kogo bardziej zrani', ale nie dziwię się, bo z początku zachowywali się
niczym dzieci w podstawówce.. Natomiast, jeśli ktoś lubi wiele scen
erotycznych, to z pewnością będzie zadowolony. Jeśli nie, to będą go irytować
wszystkie kłótnie poprzedzające i następujące po takich scenach.
Co do naszej pary, Tessa i Hardin, jak każdy z nas, mają
swoje wady i to czasem zbyt wiele. Wydają się jednak przez to bardziej realni i
możemy się z nimi identyfikować. Ja osobiście bardzo polubiłam Hardina. Nawet
mimo to, że bywał takim apodyktycznym, zazdrosnym, humorzastym dupkiem. Często
jego zachowanie wzbudzało jednak wątpliwości, co do tego czy na pewno jest
szczery. Podświadomie czuło się, że coś ukrywa i nie jest to nic dobrego. Lecz
czy takie rzeczy zwykle są dobre? Przez ostatnie strony naprawdę stracił
w moich oczach, ale mimo to dalej mogę go zaliczyć do jedynych z moich
ulubionych postaci.
Z każdym rozdziałem widać jak bardzo Tessa się zmienia. Przeżywaliśmy tą
zmianę z nią, to jak odnajdywała prawdziwą siebie, nie będąc stłamszoną przez
własną matkę. Jej niemożność podjęcia decyzji czasem bywała
irytująca, ale będąc na jej miejscu też bym się wahała. Nie była mi
tak bliska jak Hardin, ale ją także polubiłam.
Tessa i Hardin są naprawdę dobrze rozwiniętymi postaciami,
w przeciwieństwie do innych. Niewiele wiemy o Steph, Landonie czy Zedzie. Z
chęcią sama bym się dowiedziała więcej o naszej słynnej wiecznie
nieobecnej współlokatorce, bo naprawdę wydawała się być ciekawą osobą.
Miejmy nadzieję, że wraz z kolejnymi książkami dowiemy się o niej czegoś
więcej.
After wzbudziło we mnie dużo
emocji. Od radości i rozczulenia nad słodkimi scenami, po gniew i smutek wraz z
końcem książki. Naprawdę cieszę się, że miałam okazję ją przeczytać, bo czuję,
że długo będę o niej pamiętać. Po przeczytaniu zostawiła mnie z kompletnym
zamieszaniem w głowie i mogłam myśleć tylko o niej.
W lutym, w USA zostanie wydana czwarta część historii Hessy. My jak na razie musimy poczekać
do kwietnia na drugą, a może w niedalekiej przyszłości i na kolejne.
Podsumowując, szczerze polecam tę książkę. Jeśli ktoś lubi takie klimaty jak Grey czy inne książki z gatunku New Adult, to z pewnością mu się
spodoba. Sama z pewnością do niej jeszcze wrócę, bo nie będzie mi się z nią tak
łatwo rozstać. ;)
Pozdrawiam, Karolina!
Ps. Zapraszamy też do komentowania i wyrażania swoich opinii. :>
Twoja opinia zachęca do czytania. Myślę, że zamówienie tej książki było trafnym pomysłem ;) Pozdrawiam xx
OdpowiedzUsuńCieszę się, że tak mówisz. Pozdrawiam :)
UsuńIm więcej czytam o tej książce tym bardziej chcę ja przeczytać.
OdpowiedzUsuńChyba czas ją w końcu zamówić.
Zgadzam się, jak najbardziej warto ją przeczytać. Może akurat się spodoba. ;)
Usuń