czwartek, 29 października 2015

19. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie



Targi książki są dla każdego blogera książkowego niczym nowa zabawka dla 6-letniego dziecka. Hala wypełniona tysiącami książek, które można kupić.. A do tego spotkania z ulubionymi autorami! Cztery dni czystej przyjemności.

Zdjęcie z fanpage'a Targów

Zdjęcie z fanpage'a Targów

Tak więc i ja postanowiłam się wybrać na tegoroczne 19. Międzynarodowe Targi książki w Krakowie. Ostatecznie wybrałam się w sobotę i po trudach dojazdu związanych z półmaratonem, razem z koleżanką dotarłyśmy na Targi. Naszym oczom ukazała się ogromna kolejka i jeszcze większy tłum chodzący po halach (chyba jeszcze większy niż był w Warszawie w maju). Aż musiałam zadać sobie następujące pytanie: Dlaczego w naszym kraju jest taki mały procent osób czytających? 


Pojechałyśmy głównie ze względu na obecność C.J. Daugherty. Stałyśmy prawie 3 godziny po samo podpisanie książki, a kolejka wciąż nie chciała zmaleć.. Pomimo wszelkich trudów i niemiłosiernie bolących nóg, było warto!


  Niestety przez nadwyrężony budżet kupiłam tylko 2 książki.. Teraz trzeba tylko znaleźć czas, by je przeczytać! 

A wy byliście na Targach? Spotkaliście się ze swoimi ulubionymi autorami? Kupiliście coś?

I oczywiście zapraszam na nasz konkurs, w którym można wygrać Pulse!

2 komentarze:

  1. jeju ale wam zazdroszczę tych targów! ♥ za rok sobie nie odpuszczę :D gratuluję podpisanej książki,niezaprzeczalnie było warto tyle stać w tej kolejce :) pochwalcie się jakież to książki kupiłyście? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za rok może też się wybiorę, to zależy czy będzie ktoś z moich ulubionych autorów. Dziękuję! :3
      Kupiłam "Ostatnie lato w Nebrasce" i 3 tom After. ;)
      Pozdrawiamy!

      Usuń