wtorek, 26 stycznia 2016

Recenzja #77: Bez skazy - Sara Shepard



Tytuł: Pretty Little Liars #2 - Bez skazy
Autor: Sara Shepard
Wydawnictwo, rok wydania: Otwarte, 2011
Ilość stron: 320


NIE CIESZ SIĘ ZA WCZEŚNIE. TO JESZCZE NIE KONIEC.
A.

Śledztwo w sprawie zniknięcia Alison przybiera nieoczekiwany obrót. Do Rosewood powraca Toby, który jest jak czarny kot - zawsze zwiastuje kłopoty. Aria, Emily, Spencer i Hanna tracą grunt pod nogami.
Dziewczyny muszą połączyć siły, ale czy potrafią sobie zaufać?





Nie możesz zmienić tego, kim jesteś, Emily.

Amerykańska okładka z Hanną.
Wydawałoby się, że to już koniec… Ale jednak nie. To dopiero początek. Co jeszcze czeka nasze Kłamczuchy? Bez skazy to drugi tom serii Pretty little liars Sary Shepard.
Akcja rozpoczyna się tuż po zakończeniu pierwszego tomu. Dziewczyny pozwalają sobie na odetchniecie z myślą, że to już koniec. Ale wtedy dostają kolejne smsy od tajemniczego A. I jeszcze groźniejsze niż poprzednie.
Jedynym bezpiecznym rozwiązaniem jest trzymanie się razem. Lecz co jeśli dzielą je sekrety z przeszłości i brak zaufania?
Na dodatek powraca Toby z siostrą Jenną. Straciła ona wzrok na wskutek wypadku, w którym uczestniczyły nasze Kłamczuchy. Jak było naprawdę? Po co Toby i Jenna wrócili?

Spencer, Hanna, Emily i Aria starają ponownie sobie zaufać. Nie jest to takie łatwe, skoro każda z nich ma swoje za uszami. Pomimo obecności A starają się prowadzić swój zwykły tryb życia. Przeżywają coraz to nowsze sytuacje, nie zawsze pozytywne.


Zastanawiasz się, kim jestem? Jestem bliżej, niż myślisz.
A.

Każda z postaci ma swój własny unikatowy charakter. Łatwo więc utożsamić się z którąś z nich. Pojawiają się nowe postacie, wprowadzające zamęt w ich życie.
Ich problemy pojawiają się niezwykle często i można by rzec, że to one kreują całą książkę. Ale to właśnie od ich ukrywania zaczęła się cała historia.
Najciekawszą cechą serii jest to, że nigdy nie wiemy co się wydarzy. Co wyjdzie na jaw, jaka sytuacja wyniknie. Autorka z pewnością nas nie zanudzi!

Książkę czyta się łatwo i przyjemnie. Jest krótka, więc bez problemu można ją przeczytać w jeden czy dwa dni. Styl autorki jest prosty w odbiorze, bez zbędnych opisów. Przyjemnością jest czytanie takiej książki po ciężkim, męczącym dniu.
Bez skazy to książka typowo młodzieżowa, ale czytać ją można w każdym wieku. Polecam!




Pragnienie to proste słowo. Kiedy się czegoś pragnie, to bardzo chce się to dostać. Zazwyczaj to coś nieosiągalnego, przecież na tym polega Twój problem, co nie?

4 komentarze:

  1. Uwielbiam ten serial, jednak co do książek... ilość tomów mnie przeraża (chociaż z drugiej strony również zachęca) :D

    Pozdrawiam!
    http://myfantasticbooksworld.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tomów rzeczywiście jest dużo, ale nie są aż tak obszerne. No i szybko się czyta. :D

      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Strasznie szybko się czyta tomy, ale niestety utknęłam w połowie chyba. Gubiłam się.
    Pozdrawiam
    rozenksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W PLL jest dużo różnych wątków, a przy tylu tomach trudno jest wszystko spamiętać, można się czasem pogubić.
      Pozdrawiam!

      Usuń