Tytuł: Rosemary Beach, Za Daleko #1 - O krok za daleko
Autor: Abbi Glines
Wydawnictwo, rok wydania: Pascal, 2013
Ilość stron: 299
Od miłości do nienawiści. Od pożądania po namiętność.
Blaire ma dziewiętnaście lat, jest niedoświadczona i
delikatna. Może polegać wyłącznie na sobie. Tak się złożyło, że zostało jej
tylko kilka rzeczy osobistych, stary pikap i broń w schowku – tak na wszelki
wypadek. Jej ostatnią deską ratunku jest ojciec, którego nie widziała od lat.
Rush ma wszystko. Jest młody, przystojny, bogaty i ma boskie
ciało! W dodatku to syn znanego muzyka. Za takim chłopakiem jak on dziewczyny
pójdą w ogień.
Kiedy Rush i Blaire spotykają się, wybucha między nimi
pożądanie, które sprawia, że wszystko inne przestaje się liczyć. Uczucie, o
którym każdy marzy, by przytrafiło się choć raz w życiu. Wiedzą, że jednak nie
powinni być razem. Że ich miłość to tabu i nie wolno im wkraczać na zakazane
dla nich obszary namiętności. Czy posuną się o krok za daleko?
Oto kolejna seria, do której lubię co jakiś czas powrócić i przypomnieć sobie całą historię. Są to jeszcze książki z samego początku nurtu New Adult, kiedy nie był on tak wyraźnie ukierunkowany. Może i nie należy do jego najwybitniejszych pozycji, jednak z pewnością ma w sobie „to coś”.
Blaire ma dziewiętnaście lat, jednak spotkało ją
już wiele cierpienia. Straciła siostrę, odszedł od nich ojciec i w końcu
straciła matkę. Może w życiu liczyć tylko na siebie.
Rush jest przystojny, bogaty, znany i
uwielbiany. Ma dziewczyny na jedno skinięcie palca. Także niejedno w życiu
wycierpiał.
Niechętnie cokolwiek przyrzekałam. Zbyt łatwo było
nie dotrzymywać słowa.
Blaire jest jedną z tych bohaterek, która od
razu przypada czytelnikowi do gustu. Zresztą trudno jest tutaj nie lubić kogokolwiek,
może oprócz Nanette, którą raczej się nienawidzi. Jest bardzo wrażliwą, a
zarazem silną osobą, która pomimo swoich tragedii dalej jest zdolna do kochania
i wybaczania.
Rush na początku wydaje się być kolejnym płytkim
playboyem. I jak to zwykle bywa wraz z biegiem akcji poznajemy jego prawdziwe
wnętrze. Wrażliwego młodego mężczyznę, który przez całe swoje życie był odpowiedzialny
za swoją młodszą siostrę. Jest zagubiony w swoim życiu, po poznaniu Blaire
jeszcze bardziej się plączę, jednak z czasem zaczyna sobie wszystko układać.
Bohaterzy w tym tomie nie wydają się być mocną
stroną autorki, jednak z czasem jest coraz lepiej. Na początku nie są nazbyt
rozwinięci, aczkolwiek nie wydają się także być zbyt stereotypowi. Większość z
nich ma w swoje własne tomy w dalszej części serii, więc myślę, że wtedy będzie
dane nam ich naprawdę poznać.
Uważał mnie za chodzący ideał. Postawił na
piedestale i nie pozwalał zejść.
Do stylu pisarskiego Abbi Glines nie mam
większych zastrzeżeń. Czyta się bardzo przyjemnie, łatwo wpaść w książkę i
trudno się potem od niej oderwać. Jest także krótka, przez co szybko się ją
czyta. Jedyne co mi się nie podoba to, to że autorka raczej pobieżnie opisuje
akcje, nie skupiając się nadto nad szczegółami. Przez to książka wydaje się być
odrobinę niedopracowana, jakby pisana na szybko.
O krok za
daleko
nie mogę zaliczyć do ulubionych i najbardziej uwielbianych, jednak z pewnością
jest jedną z bardziej lubianych książek. Lubię do niej wracać, czy to w
pamięci, czy ponownie czytając. Po prostu urzekła mnie historia Blaire i Rusha.
;)
Chciałam wyciągnąć rękę i dotknąć jego twarzy.
Powiedzieć, że będzie dobrze - pogodzi się ze wszystkim i zapomni o nas. Ale
nie zrobiłam tego. Jak mogłam go pocieszać, sama będąc w środku pusta?
Zapowiada się ciekawie, nie czytałam, ale na pewno przeczytam, jak znajdę czas, bo mam mnóstwo rzeczy do zrobienia po maturze xD
OdpowiedzUsuńhttp://tittadiary.blogspot.com/
Ale za to ile teraz wolnego! :D Aż zazdroszczę. :(
Usuń