Tytuł: Przepraszam za krzywdę. Trzy wspomnienia z
dzieciństwa
Autor: Marcin Legawiec
Wydawnictwo, rok wydania: Self – Publishing, 2015
Liczba stron: 128
Gwałcony zaczyna gwałcić, aby nauczyć gwałcenia, czyli
historia człowieka, który przeżył piekło, aby stać się "Aniołem".
Głównym bohaterem książki jest Michał dwunastoletni chłopak, którego wychowywał
ojciec Tadeusz. Matka Anna zmarła podczas porodu dziecka. Michał prowadził
spokojne, dziecinne życie, aż do momentu ogromnej
zmiany Tadeusza. Chłopak nie wiedział, że podczas młodości rodziciel był
wykorzystywany przez Ojca, dziadka Michała. Okropna przeszłość powróciła, tym
razem to gwałcony zaczyna gwałcić. Nie robił tego dla zaspokojenia swoich
rządzy tylko, żeby odpowiedzieć na pytanie, dlaczego w dzisiejszym świecie
dochodzi do takich sytuacji. Mężczyzna regularnie odwiedzał syna, który był
przypięty kajdankami do łóżka. Wykorzystywał go w tym samym czasie zadając
wiele psychologicznych pytań. Tadeusz robił wszystko, aby Syn jak najbardziej
go znienawidził. Kiedy spostrzegł, że sam gwałt nie pozwalał mu na rozwiązanie
zagadki, zaczął sprzedawać dziecko innym pedofilom. Ojciec marzył o prawdzie,
syn o zabójstwie Tadeusza. ''Przepraszam za krzywdę Trzy wspomnienie z
dzieciństwa'' to przede wszystkim dramat psychologiczny. Historia podzielona
jest na cztery części. Każda symbolizuję inny etap życia głównego bohatera.
Przepraszam za krzywdę. Trzy wspomnienia z dzieciństwa to
książka, po której nigdy nie spodziewałabym się, że przypadnie mi do gustu. Dlaczego?
Odpowiedz jest prosta: nie czytam powieści polskich autorów, jednak sam motyw
przewodni mnie zaciekawił, bo jest bardzo niewiele dzieł o takiej tematyce.
Wybierając pedofilię, jako główny wątek tej historii Marcin Legawiec jest
zdecydowanie jednym z najdojrzalszych dramatopisarzy, z jakimi miałam okazję
mieć styczność. Mimo bardzo młodego wieku (25 lat) autor piszę książkę
inspirowanymi prawdziwymi wydarzeniami o wykorzystywaniu ludzi na tle
seksualnym. Jestem pod wrażeniem, że podjął się takiego wyzwania, by uświadomić
ludzi o wielkiej krzywdzie, jaką niektóre osoby doświadczają na co dzień.
Tadeusz
jest głównym bohaterem tej historii, który w dzieciństwie przeżył prawdziwe
piekło w domu. Przez to co wydarzyło się w tamtym okresie stał się zagorzałym
przeciwnikiem posiadania dzieci. Jednak jego żona zbyt bardzo pragnęła
potomstwa, czego wynikiem jest syn Michał. Bardzo kochał Annę i mimo że go
oszukała jest najważniejszą osobą w jego życiu. Po wielkiej tragedii,
Tadeuszowi wszystko przypomina o swojej małżonce, przede wszystkim ich syn.
Lecz po pewnym kryzysie postanawia się nim zająć najlepiej jak będzie potrafię.
I udaje mu się to… do czasu, gdy Michał jest świadkiem pewnych dramatycznych
wydarzeń, wtedy wszystko się zmienia. Przechodzi prawdziwą metamorfozę,
niestety na niekorzyść; zaczyna tracić kontakt z synem, później dochodzi do
bicia, aż w reszcie do molestowania. Niemalże do końca książki nie jest
wyjaśnione, dlaczego Tadeusz krzywdził swoje dziecko, ale dzięki temu w
powieści do ostatniej strony czuć nutkę tajemnicy.
Michał to
dwunastoletni chłopak, który z dnia na dzień traci ojca, przyjaciela i całe
normalne życie. Jest bardzo inteligentnym dzieckiem i zawsze stara się znaleźć
odpowiedzi na pytania zadawane przez ojca, nie ważne jakie byłoby trudne.
Jednak nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego jego tata się zmienia. W bardzo
krótkim czasie miłość do rodziciela przekształca się w nienawiść i chęć
śmierci. Jest on upokarzany najpierw przez osobę mu najbliższą, by następnie
mogli to robić ludzie, którzy są mu zupełnie obcy. Ten bohater jest zbyt młody,
by przeżyć tyle dramatycznych wydarzeń w tak krótkim czasie. Prawda jest taka,
że nikt nie powianiem czegoś takiego doświadczyć.
Książka jest według mnie jedną z najlepiej opisanych
historii, bez problemu można się przenieść do wydarzeń z tych wakacji. Zawiera
także wiele ciekawych sentencji, które są bardzo oryginalne i dojrzałe. Jest to
moje pierwsze spotkanie z tego typu literaturą, jednak jestem pewna, że nie
ostatni. Powieść w genialny sposób
ukazuje emocje targające zarówno ojca jak i syna. Dzięki temu chociaż w
najmniejszym stopniu możemy poznać motyw Tadeusza, jego tzw. misję. Przepraszam
za krzywdę. Trzy wspomnienia z dzieciństwa to świetna książka psychologiczna,
którą polecam Wam gorąco i mam nadzieję, że dostrzeżecie w niej to, co ja
odkryłam.
Pozdrawiamy
Zaciekawiłaś mnie
OdpowiedzUsuńhttp://fashionbyalexandra1999.blogspot.com/
Miło mi to słyszeć :D
Usuń