Tytuł: Niezgodna #0,5: Cztery
Autor: Veronica Roth
Wydawnictwo, Rok wydania: Amber, 2014
Ilość stron: 304
Zanim Tobias poznał Tris…
Altruizm (bezinteresowność), Nieustraszoność (odwaga),
Erudycja (inteligencja), Prawość (uczciwość), Serdeczność (życzliwość) to pięć
frakcji, na które podzielone było społeczeństwo zbudowane na ruinach Chicago.
Każdy szesnastolatek przechodził test predyspozycji, a potem musiał wybrać
frakcję. Ten, kto nie pasował do żadnej, zostawał uznany za bezfrakcyjnego
i wykluczony. Ten, kto łączył cechy charakteru kilku frakcji – jak Tris
i Tobias – był Niezgodny i musiał być wyeliminowany... Szesnastoletni
Tobias, syn przywódcy Altruizmu, dokonał swojego wyboru. Stał się
Nieustraszonym o imieniu Cztery, by zacząć wszystko od nowa. I
nie pozwolić, by strach zmieniał go w tchórza. Teraz musi dowieść, że
zasłużył na swe miejsce wśród Nieustraszonych. Jego decyzje zaważą na losach
innych nowicjuszy. A odsłonięte tajemnice zagrożą przyszłości – jego
i całego społeczeństwa frakcyjnego. Dwa lata później Cztery staje przed
następnym trudnym wyborem. Wtedy spotyka Tris, która właśnie porzuciła
Altruizm. Z nią droga do naprawienia ich świata może być łatwiejsza. Ale czy
z nią Cztery może stać się znów Tobiasem?
Cztery to świetny dodatek do serii Niezgodna, który mimo że został napisany jako pierwszy, dużo później zaprezentowano go czytelnikom. Na początku Veronica Roth planowała, by to Tobias był głównym bohaterem Niezgodnej, jednak jak sama autorka pisze we wstępie ta postać nie bardzo pasowała do narracji. Także ta opowieść wylądowała w szufladzie, a po czterech (to nie może być przypadek) latach tą samą fabułę opowiada Tris, a Cztery został wysłany na trochę dalszy plan. Jednak jego historia w końcu ujrzała światło dzienne i podbiła serca fanów tej serii. Ta powieść to zbiór trzech opowiadań: Transfer, Nowicjusz i Syn oraz fragmenty Niezgodnej z punktu widzenia Cztery. Uważam, że relacja z życia zanim Tobias poznał Tris jest cudowna. Pokazuje jak spędzał czas u Nieustraszonych oraz to, że niemalże od początku czuł, że na terenie jego frakcji jest planowany spisek.
Druga część tej książki jest dobra, nie ma rewelacji z oczywistych względów; czytelnicy wiedzą co się wydarzy. Znajdują się tam sceny, których nie było w Niezgodnej, ale jest ich stosunkowo niewiele. Myślę, że każdy fan tej historii powinien sięgnąć po Cztery, ponieważ tam znajdują się odpowiedzi na wiele pytań, których nie uzyskamy w trylogii. Polecam gorąco!
I na koniec mała prośba:
Jeśli zachcecie poznać tą opowieść to proszę Was, żebyście przeczytali ją najwcześniej po Zbuntowanej, ponieważ w książce znajdują się spojlery dotyczące dalszych losów Tobiasa i Tris.
Pozdrawiam Julia
Przeczytałam całą trylogię i bardzo mi się podobała, jednak po tą książkę jeszcze nie sięgnęłam. Z Twojej recenzji wynika że warto przeczytać, więc może jak ją znajdę np. w bibliotece to przeczytam.
OdpowiedzUsuń(Mój blog)
Książka udziela odpowiedzi na wiele pytań, których nie można było odkryć w trylogii. Jeśli Ci się podobała to musisz koniecznie po nią sięgnąć :D
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam jak tylko pojawiła się Polskie wydanie, bo w tym czasie miałam lekką obsesje na punkcie tej serii(która na szczęści mi przeszła i w końcu jeszcze bardziej obiektywnie mogę na nią spojrzeć). Zaskoczył mnie fakt że "Cztery" napisany był wpierw od Niezgodnej, uważam że autorka podjęła dobrą decyzje i napisała Niezgodną :)
OdpowiedzUsuńw-wordzie-pisane.blogspot.com
Myślę, że masz rację :D Mimo że Cztery było pierwsze to autorka dobrze zrobiła, że odczekała trochę czasu i napisała Niezgodną
Usuń