Pewnego dnia Camryn
Benett porzuca swoje dotychczasowe życie i wsiada w pierwszy lepszy autobus.
Rusza w nieznane, zabiera ze sobą jedynie pieniądze i telefon. Na trasie
spotyka tajemniczego Andrew Parrisha. Mężczyzna jest przystojny, zagadkowy i
zachowuje się tak, jakby wczoraj i jutro nie istniały. Razem przemierzają
gorącą i dziką Amerykę.
Dzięki Andrew Camryn
odkrywa, czym jest miłość i gorąca namiętność. Te kilkanaście dni, które
spędzają razem, zmienia ich bezpowrotnie. Jednak Andrew ma tajemnicę, jedną z
najgorszych. Przyjdzie czas, w którym Camryn dowie się, co ukrywa jej ukochany.
Czy prawda złączy ich na wieki, czy bezpowrotnie rozdzieli? Finał tej historii
wyciśnie łzy z niejednego oka.
To powieść drogi,
książka o miłości, namiętności, życiu chwilą i w zgodzie ze sobą. Historia
Andrew i Camryn otwiera nam oczy na to, jak ważne jest podążanie za swoimi
pragnieniami i jak intensywne, namiętne, kolorowe, ale także pełne bólu bywa
życie.
Recenzję do przeczytania znajdziecie tutaj - Na krawędzi nigdy
Co nas zmusza do
robienia tego, co robimy, chociaż w głębi duszy pragniemy uwolnić się od tego
wszystkiego?
Ale pozostając z kimś
długo, przyzwyczajasz się, wiesz? To jest komfortowe. Kiedy już zadomowimy się
w komforcie, a później próbujemy się z niego wydostać, nawet jeśli to
piekielnie trudne i niezdrowe, to jest tak, jakbyśmy starali się wywalić wielką
kanapę z salonu, żeby mieć więcej przestrzeni życiowej.
Nigdy się nie
powstrzymuj. Bądź pewna czego chcesz od życia, mów co czujesz i nigdy nie
obawiaj się być sobą. Nie zważaj na to co myślą inni. Żyjesz dla siebie, nie
dla nich.
Prawda jest taka, że
wszyscy mamy problemy wszyscy zmagamy się z bólem.
Rodzice mają to dziwne
przekonanie, że ktoś młodszy niż dwudziestolatek nie ma pojęcia, czym jest
miłość, jakby wiek, w którym można się zakochać, był tak ustalony jak prawo do
kupowania alkoholu. Uważają, że „rozwijający się emocjonalnie” umysł nastolatka
nie jest w stanie ogarnąć miłości ani rozpoznać, czy jest prawdziwa.
Prawda jest taka, że dorośli kochają w inny sposób, a nie w jedyny.
Tylko pamiętaj, by
zawsze być sobą i nie bać się mówić tego, co myślisz, albo tego, by głośno
marzyć.
Depresja jest bólem w
najczystszej formie i zrobiłabym dosłownie wszystko, by znów poczuć emocje. Jakąkolwiek
emocję. Ból rani, ale jest tak silny, że nie możecie czuć niczego więcej i to
właśnie wtedy zaczynacie zdawać sobie sprawę, że wariujecie.
Wszystko, czego ludzie
się nie spodziewają, wytrąca ich z równowagi.
Zawsze wszystko się
zmienia, jeśli umiera ktoś, kogo kochamy. Po prostu nie można się przygotować
na te zmiany, z jakim wyprzedzeniem wie się o nich.
Tyle, że
rozpamiętywanie i planowanie jest gówno warte – stwierdza. – Rozpamiętujesz przeszłość
i nie możesz ruszyć do przodu. A gdy spędzasz zbyt wiele czasu na planowaniu,
cofasz się albo zatrzymujesz i trwasz w tym samym miejscu swojego życia. (…)
Żyjąc chwilą, (…) w której wszystko jest w porządku, nie spiesząc się i
blokując złe wspomnienia, uda ci się dobrnąć do celu szybciej i z dużo
mniejszymi obrażeniami.
Jedną z najgorszych
rzeczy na świecie jest to, że nie jesteś w stanie płakać i w końcu… wszystko
zaczyna się robić coraz bardziej mroczne.
Cóż, każdy potrzebuje
od czasu do czasu pomocy w powrocie do życia.
Ból to ból, maleńka. (…)
Tylko dlatego, że problemy jednej osoby są mniej traumatyczne, nie oznacza, że
mniej cierpi.
Serce zawsze wygrywa z
rozumem. Serce, chociaż lekkomyślne i samobójczo-masochistyczne, robiące
wszystko po swojemu, zawsze utoruje sobie drogę. Umysł może podpowiadać to, co
najlepsze, ale mam w dupie co mówi mój. Po prostu pragnę żyć chwilą.
Lepiej unikać emocji,
niż pozwolić, by cię dopadły i powaliły, a ponieważ nic nie trwa wiecznie, w
końcu wszystko, co dobre, będzie boleć jak diabli.
Zbieg okoliczności jest
wygodnym wytłumaczeniem dla przeznaczenia.
Najlepsi przyjaciele –
bez względu na to, jacy są albo jak bardzo nas ranią – i tak nimi zawsze będą. Nikt
nie jest doskonały. Błędy przyjaciół są do wybaczenia; to właśnie sprawia, że
przyjaźń jest prawdziwa.
Na koniec zostawię Was z takim oto
pytaniem:
A co dla ciebie znaczy
życie teraźniejszością?
Piękne cytaty. Życie teraźniejszością to łapanie chwili i życie dniem dzisiejszym.
OdpowiedzUsuń(Mój blog)
Tak, sama książka jest bardzo piękna. :)
UsuńNo, trzeba przyznać, że ciekawe cytaty, które sprawiają, że mam ochotę sięgnąć po tę książkę. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
A.
http://chaosmysli.blogspot.com
Bardzo się cieszę! Mam nadzieję, że ją przeczytasz. ;)
UsuńPozdrawiamy!