niedziela, 8 lutego 2015

Recenzja #6: Klątwa Tygrysa - Colleen Houck


Tytuł: Klątwa Tygrysa #1 - Klątwa Tygrysa
Autor: Colleen Houck
Wydawnictwo, rok wydania: Otwarte, 2012
Ilość stron: 360


Magnetyczne oczy tygrysa. Pradawna klątwa, którą zdjąć może tylko ona. Namiętność silniejsza niż strach. Razem muszą stawić czoła mrocznym siłom. 
Czy poświęcą wszystko w imię miłości?

   Klątwa Tygrysa opowiada historię dziewczyny, która podczas wakacji postanawia poszukać pracy. W ten właśnie sposób trafia do cyrku, gdzie ma się zajmować karmieniem głównej atrakcji przedstawień, czyli białego tygrysa. I tak właśnie zaczyna się ich historia.
   Kelsey lubi przebywać w towarzystwie Dhirena. Czyta mu poezję, rysuje jego podobizny, rozmawia z nim, ale przede wszystkim pragnie żeby był wolny. Ren otrzymuje taką szansę, ponieważ cyrk odwiedza przybysz z Indii i ma zamiar kupić tygrysa. Kelsey z jednej strony cieszy się że Dhiren powróci do swojej ojczyzny, lecz zdaje sobie sprawę z tego jak bardzo przywiązała się do niego. Pan Kadam opowiada opiekunce tygrysa wspaniałą historię o losie księcia, po którym  Ren otrzymał imię. Przybysz proponuje dziewczynie by pojechała wraz z nimi do Indii, gdzie miałaby się opiekować Dhirenem. Oczywiście Kelsey przyjmuje ofertę i wyrusza w niezapomnianą podróż, po której nic już nie będzie takie samo.

Co się stanie jeśli niektóre legendy są prawdziwe?  
Czy możliwe jest że książę Dhiren z opowieści pana Kadama stał się białym tygrysem, a jego brat Kishian czarnym?
 Co jeśli Kelsey nie będzie w stanie uratować Dhirena oraz jego brata?


"Klucz do szczęścia to starać się wykorzystać to, co przyniesie los, i być za to wdzięcznym."

Jak myślicie, czy oni mogą być jeszcze szczęśliwi?



  Główna bohaterka Kelsey nie jest typową nastolatką. Jej rodzice zginęli w wypadku samochodowym, więc wychowują ją opiekunowie. Uwielbia czytać książki, szczególnie poezję. Zdecydowanie nie jest pewną siebie osobą. Ma swoje zasady, pewnie niektóre z nich wydadzą wam się śmieszne, ale ja uwielbiam ludzi ze swoimi przekonaniami. Jest odważna, zrobi wszystko dla bliskiej sobie osobie. Bez niej nie rozwiązaliby tak szybko wszystkich tajemnic, więc jest również mądra i bystra.
      Księcia Dhirena nie możemy poznać tak dobrze jak Kelsey, jednak to nie jest konieczne. Główna bohaterka często opisuje go jako najpiękniejszego mężczyznę jakiego kiedykolwiek widziała. Oprócz wyglądu Ren ma również cudowne maniery. Pyta o pozwolenie nawet w najmniej odpowiednim momencie. Jest opiekuńczy, czuły i romantyczny. Nie trzeba wiele czasu, by polubić tego bohatera. Zresztą, kto nie zakochałby się w indyjskim księciu?
     W znacznie mniejszym stopniu poznajemy inne postacie. Pan Kadam jest opisany jako osobę niezwykle mądrą i oddaną sprawie. Opowiada świetne opowieści i zna się na każdej dziedzinie po motoryzację do gotowanie. Drugą osobą, której jest mało w tej książce jest brat Rena, Kishian. Kelsey opisując go porównuje go do brata. Jego wygląd jest równie piękny jak Dhirena. Jednak ich cechy osobowości są zupełnie różne. Czarny tygrys jest waleczniejszy, bardziej pewny siebie i otwarty. Mówi o swoich uczuciach i nie potrafi wybaczyć sobie błędu. Życie samotnie w dżungli to jego kara dla samego siebie. Kishian i Dhiren to zupełnie różne postacie jednak każdy z nich jest cudowny na swój sposób i muszę przyznać, że uwielbiam ich obu.

      Klątwa Tygrysa jest jedną z niewielu książek, którą zakupiłam za wygląd okładki. Zakochałam się w niej. Już w pierwszym zdaniu opisu występują magnetyczne oczy tygrysa, którym nie sposób się oprzeć. Mogę was zapewnić, że ta książka jest równie piękna na zewnątrz jak i w środku. Jest tam tajemnica, romans i przygoda. Polecam gorąco i zachęcam do przeczytania recenzji drugiej części Klątwy Tygrysa: Wyzwanie, która pojawi się w niedalekiej przyszłości.

Pozdrawiam Julia   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz